Po to powstaje szkoła, żeby Polska miała dobrą przyszłość
Szefowa MEN spotkała się w piątek z uczniami II LO im. Mikołaja Kopernika z Oddziałami Dwujęzycznymi i Międzynarodowymi w Lesznie. Zwracając się do młodzieży i kadry pedagogicznej, zaznaczyła, że szkoła się zmienia tak, jak zmienia się cały świat wokół.
„Zmieniają się wyzwania, zmieniają się problemy. Pojawiają się nowe technologie, nowe wyzwania, nowe zagrożenia, nowe kryzysy i nowe możliwości. Szkoła musi się też do tej zmiany dostosować. (…) Bardzo się cieszę, że mogłam przyjechać i zobaczyć, że takie zmiany są możliwe” – powiedziała.
Szefowa MEN wskazała, że aby zmiany w szkołach były możliwe, trzeba przede wszystkim zaangażowania w te procesy ludzi, którzy szkołę tworzą.
„Dzięki dyrektorom, którym się chce i potrafią otworzyć się na nauczycieli. Dzięki nauczycielom i nauczycielkom, którym się chce, którzy mają pasję i wolę zmiany, ale też dzięki młodym ludziom, którzy mają odwagę, determinację, siłę, chęć zadawania pytań, kontestowania, a przede wszystkim uczenia się” – powiedziała.
Podkreśliła, że młodzież z II LO w Lesznie ma przed sobą wielkie perspektywy, bo spora część uczniów będzie zdawała międzynarodowe matury i planuje rozpoczęcie studiów za granicą.
„Nawet jeżeli wyjedziecie, to ja bym chciała mieć takie poczucie, że wrócicie tutaj i razem będziemy tę wspólną Polskę budować właśnie dzięki temu, czego się nauczyliście tu, w Lesznie, przyjeżdżając z trzech województw” – mówiła.
Wskazała, że wykształcona polska młodzież stanowi pewnego rodzaju fundament, bo – jak podkreśliła – „po to powstaje szkoła, żeby Polska miała dobrą przyszłość i do takiej szkoły przyszłości będę zmierzać”.
Szefowa MEN zaznaczyła, że w polskiej szkole niezbędne jest m.in. dostosowanie programu nauczania do wymagań XXI w., bo – jak zaznaczyła – często tego brakuje.
Dodała, że zmiany w szkole powinny się opierać na szacunku. Mówiła, że ważny jest zarówno „szacunek dla pracy drugiego człowieka – tutaj mam na myśli głównie nauczycielki i nauczycieli. Ale też szacunek do drugiego człowieka, który dojrzewa, rozwija się, czyli młodych ludzi”.
„Wtedy, kiedy jest ten szacunek, jest otwartość, jest pomysł – to w szkole wszystko jest możliwe” – powiedziała minister. (PAP)
Autor: Anna Jowsa
ajw/ joz/